Mus czekoladowy z gruszkami w szafranie

Mialo byc calkowicie cos innego ... w swieta. Niestety pomysl nie wypalil a zostalo sporo roztopionej czekolady, wiec rozejrzalam sie po kuchni i tak oto powstal calkiem interesujacy deser.
Polecam ten prosty i jednoczesnie wykwintny mus z czekolady i gruszek. Gruszek przygotowanych ze swiezym imbirem, cynamonem i odrobina szafranu ... poezja :)

Mus czekoladowy z gruszkami w szafranie

Spod:

160 g herbatnikow pelnoziarnistych
60 gram rozpuszczonego masla

W okraglej formie o wymiarach 19-20 cm wylozyc samo dno papierem do pieczenia.
Herbatniki zmiksowac w blenderze na piasek, dodac maslo, wymieszac, przelozyc do formy i uformowac lyzka rowny spod. Wlozyc do lodowki.

Mus:

260 g czekolady ( Wedle gustu czyli moze byc tylko gorzka jesli ktos lubi wytrawnie, mozna wziasc pol na pol mleczna z gorzka, ja mialam z koniecznosci mieszanke gorzkiej, mlecznej i bialej i tez bylo pysznie ;)
6 platkow zelatyny ( u mnie jeden platek wazy ok. 1,6 gram )
500 ml smietany ok.32 %

Zelatyne namoczyc w zimnej wodzie.
Czekolade z odrobina smietany rozpuscic w kapieli wodnej ( musi byc ciepla ale nie przesadnie goraca ) dodac do niej odcisnieta zelatyne i dobrze wymieszac.
Szybko ubic reszte smietany i delikatnie wymieszac z czekolada, wylac na wczesniej przygotowany spod. Wstawic do lodowki, niech sie zetnie.

Glazura z gruszek:

2 gruszki
2 lyzki cukru trzcinowego ( moze byc zwykly )
1 g szafranu
1/2 lyzeczki cynamonu
3 lyzeczki kandyzowanej skorki pomaranczowej ( moze byc tez swiezo starta )
swiezy imbir ( wielkosci pol kciuka )
1/2 laski wanili
ok 200 ml wody
1 listek zelatyny

Gruszki obrac pokroic na grubsza kostke, wrzucic na gleboka patelnie, dodac cukier i chwilke przesmazyc. Wlac wode, dodac szafran, wydrazone ziarenka wanilii, cynamon, starty imbir, skorke pomaranczowa i gotowac na srednim ogniu az plyn sie zredukuje i zgestnieje. Dodac uprzednio namoczony listek zelatyny, wymieszac zeby sie rozpuscil, odczekac az calosc przestygnie, wylozyc na mus i ponownie wstawic do lodowki na przynajmniej 3 godz.

Smacznego :)