Przepis wstawiam dopiero teraz bo ostatnio cos cierpie na chroniczny brak czasu ...
Przyznam szczerze, ze to moj pierwszy typowy appeltaart jaki upieklam ( nie liczac naszych szarlotek czy jablecznikow ;) No i efekt byl calkiem, calkiem ;) Torcik wyszedl, ladny i naprawde smaczny.
Inspiracja byl przepis z gazetki Allerhande.
Przed zabraniem sie za robienie ciasta polecam obejrzec filmik.
Od siebie dorzucilam rum i rodzynki ;)
Appeltaart czyli holenderski klasyk |
Appeltaart czyli holenderski klasyk |
Skladniki:
1 wyszorowana cytryna
400 gram maki samorosnacej + dodatkowo do podsypania
250 gram drobnego cukru do wypiekow ( jezeli mamy mozliwosc kupienia to polecam uzyc witte basterdsuiker )
250 gram zimnego masla
szczypta soli
1 jajko ( oddzielic bialko od zoltka )
8-9 kwasnych jablek np. zlota reneta
2 lyzeczki cynamonu
150 gram marcepanu
duza garsc rodzynek
1 lyzka rumu ( uzylam domowej esencji waniliowej na rumie )
2-3 lyzki dzemu z moreli lub brzoskwin
Make wsypac do miski, dodac 200 gram cukru, sol, posiekane maslo, skorke starta z cytryny oraz bialko i zagniesc gladkie ciasto. Uformowac kule, lekko splaszczyc, owinac folia spozywcza i wlozyc na godzine do lodowki.
W miedzyczasie mozna przygotowac jablka. Obrac, pokroic w kostke, skropic odrobina soku z cytryny ( zeby nie sciemnialy ), nastepnie dodac cynamon, reszte cukru, rum, rodzynki i wymieszac.
Okragla forme 24 cm. wysmarowac maslem.
Na podsypanej maka stolnicy rozwalkowac 2/3 ciasta na ok. 1 cm. grubosci.
Wylozyc forme ( dno i boki ), ponakluwac widelcem.
Polowe zoltka i marcepan zmieszac, wyrabiajac najlepiej palcami. Rozlozyc na dnie placka.
Wylozyc pokrojone jablka. Rozwalkowac reszte ciasta, wyciac 2 cm. paski i ulozyc na wierzchu plecionke z ciasta.
Plecionke posmarowac pozostalym zoltkiem.
Piec 1 godz. w piekarniku nagrzanym do 175 stopni.
Od razu po upieczeniu wierzch ciasta popedzlowac dzemem.
Ciasto powinno pozostac w formie do calkowitego ostudzenia a najlepiej zostawic je tak na cala noc ( po ostygnieciu owinac ciasto w formie w folie spozywcza i wlozyc do lodowki ). Podobno im dluzej odstoi tym lepiej sie kroi.
Ciasto tradycyjnie podaje sie bita smietana lub lodami ale samo tez bylo pycha ;)
Uwaga !!! W piekarniku polecam wlozyc nizej pod ciastem blache wylozona papierem do pieczenia. Ciasto puszcza sok podczas pieczenia.
Pop upieczeniu tez wygladalo z wierzchu jakby bylo podplyniete sokiem, bez paniki, gdy swoje odstoi wszystko ladnie sie wchlonie :)
Jezeli w trakcie pieczenia uznamy, ze juz dosyc sie przybrazowilo to mozna je przykryc arkuszem papieru do pieczenia.
Smacznego :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz